"Nieźle to sobie wymyśliłeś Albercie"
Albert uwielbia się bawić. Uwielbia jak bawi się z nim tata. Ale
tata czasami ma ochotę poczytać gazetę, zamiast bawić się z synem. Albert lubi
też taty skrzynkę z narzędziami. Gdy tata chce mieć chwilę spokoju pozwala mu z
niej korzystać. Tylko nie wolno ruszać piły. Tata powtarza to z uporem maniaka
nie odrywając oczu od gazety. Jednak Albert, znajduje sposób, żeby wzbudzić
zainteresowanie taty.
mm-sy.blogspot.com
wtorek, 17 marca 2015
poniedziałek, 9 marca 2015
Montessori
"Dzieci w wieku czterech lat potrafią łatwiej przyswoić język pisany
(pisanie i czytanie) niż dzieci w wieku 6 lat.
W czasie, gdy dzieci sześcioletnie potrzebują zwykle około 2 lat, by opanować pisanie, dzieci czteroletnie uczą się tej zdolności w kilka miesięcy."
– Maria Montessori
i to zamierzam zrealizować z moimi dziećmi
Próbowaliście już uczuć Wasze dzieci czytać i pisać?
W czasie, gdy dzieci sześcioletnie potrzebują zwykle około 2 lat, by opanować pisanie, dzieci czteroletnie uczą się tej zdolności w kilka miesięcy."
– Maria Montessori
i to zamierzam zrealizować z moimi dziećmi
Próbowaliście już uczuć Wasze dzieci czytać i pisać?
poniedziałek, 2 marca 2015
Wielka księga. Basia
Zofia Stanecka "Wielka księga. Basia."
Jest to zbór 28 krótkich opowiadań. Krótszych niż wydania z pojedynczymi przygodami Basi.
A o czym są te opowiadania? Jeśli ktoś nie zna Basi (czy są takie osoby?!), to wyjaśnię tylko, że jest to kilkuletnia dziewczynka, a historie o niej opisują codzienne zdarzenia z przedszkola i domu rodzinnego, miłe niespodzianki i problemy, przed którymi staje każde dziecko. Tematy są bliskie najmłodszym i bardzo jasno, prosto opisane.
Basia nie chodzi jeszcze do szkoły za to każdego dnia uczy się czegoś nowego.
Jest to zbór 28 krótkich opowiadań. Krótszych niż wydania z pojedynczymi przygodami Basi.
A o czym są te opowiadania? Jeśli ktoś nie zna Basi (czy są takie osoby?!), to wyjaśnię tylko, że jest to kilkuletnia dziewczynka, a historie o niej opisują codzienne zdarzenia z przedszkola i domu rodzinnego, miłe niespodzianki i problemy, przed którymi staje każde dziecko. Tematy są bliskie najmłodszym i bardzo jasno, prosto opisane.
Basia nie chodzi jeszcze do szkoły za to każdego dnia uczy się czegoś nowego.
Perypetie
Basi często są śmieszne i zabawne i to właśnie sprawiło, że moja niewiele młodsza córka bardzo chętnie sięga po książeczki z jej przygodami. Oprócz
sporej dawki humoru Basia daje jednak młodym czytelnikom znacznie więcej.
Sprawia bowiem, że maluchy uczą się wraz z nią wielu ważnych i ciekawych
rzeczy. Dzieci dzięki lekturze zrozumieją np. że warto być cierpliwym, noc wcale nie jest
straszna, jest wiele zalet bycia małym, rodzeństwo, zarówno to starsze jak i
młodsze, może być naprawdę fajne …
Lektura,
dzięki temu, że zawiera prawdziwe i realne historyjki uczy maluchy sprawiając,
że ich problemy stają się mniejsze lub w ogóle przestają istnieć. Jest też
wspaniałym pretekstem dla rodzica do podjęcia rozmowy z dzieckiem na tematy
trudne i niejasne. Czyta się ją naprawdę lekko i przyjemnie dlatego sprawdza
się w każdym miejscu i o każdej porze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)